... ale w programie Paint wydało się, że mam tralalaści lat, bo ręka drżała, ruchy niepewne i kreska rwana... było trzeba mazać i poprawiać, no ale w końcu szanowne jury- koleżanki i rodzina - orzekło,że rysunek przypomina aparat... no to zrobiłam pierwsze zaproszenie na sesję zdjęciową. Moja chrześniaczka Ania robi piękne zdjęcia .... fajnym prezentem będzie wykupienie komuś takiego (np., bo inne też będą) zaproszenia na sesję... to akurat dla małej dziewczynki...
16/05 Czwartek
13 godzin temu
4 komentarze:
Super i bardzo pomysłowe :)
Wspaniałe to zaproszenie - rysunek wyszedł jakbyś wykonała ich już kilkanaście - możesz być z siebie dumna :-)
Fantastyczne:)
Wielkie dzięki Ciociu :)
wiedziałam że mogę na Ciebie liczyć :)
Ania
Prześlij komentarz
Dziekuję,że do mnie zajrzałaś(łeś) i zechciałaś(łeś) zostawić po sobie ślad :)