sobota, 30 lipca 2011

Wakacje?!


Jutro wyjeżdżamy w góry. Czas zacząć się pakować, bo pogoda kapryśna i trzeba być przygotowanym na jej różne odsłony...
Zabieram się do pakowania plecaka i dokładania rzeczy potrzebnych i
" potrzebniejszych", a tymczasem w tle podczas porządkowania mojej torebki... Andrzej Sikorowski .
Córeczko dedykuję tę piosenkę także Tobie i Twoim torebkom...

piątek, 29 lipca 2011

A teraz z ogródka...

Nie mogę się oprzeć chęci pokazania wam niezwykłego okazu z mojego ogródka. Niezwykły ze względu na wielkość, ale też na kształt.
Panie, panowie oto gość honorowy mojego bloga -ziemniak w całej okazałości:




czwartek, 28 lipca 2011

Kawy łyk, wina smak...

Kawa z mlekiem jeszcze raz:


I wina smak... tak mi się skojarzyło. Zdjęcie nie oddaje przepięknego głębokiego, winnego koloru, a szkoda....

 

 

Kilka łyków dobrej kawy z mlekiem i dumka na dwa serca...

Przy kawie- kawowy ślub...



Ślub w różach...

W różach w obu znaczeniach tego słowa...
Mam nadzieję,że się spodoba...

niedziela, 24 lipca 2011

Wyróżnienie !

Witam w pogodny niedzielny wieczór. Karolina  przyznała mi wyróżnienie. Bardzo jej dziekuję, choć nie wiem czy nie dostało mi się to tak trochę po znajomości. Niemniej dziękuję bardzo i czuję się zobowiązana do większych starań i lepszej pracy. Karolina wzbudziła tak prawdziwie moje zainteresowanie scrapbookingiem, wyszukała i pokazała najciekawsze blogi. Dziękuję.
Zgodnie z zasadami powinnam:
1. podziękować za wyróżnienie
2. zamieścić link do bloga osoby, która Cię wyróżniła
3. wkleić logo wyróżnienia
4. przekazać nagrodę do 16 blogów lub w wersji Ystin: wyróżnić dowolną liczbę blogów, ale z uzasadnieniem
5. zamieścić linki do tych blogów
6. powiadomić nominowane osoby
7. podać 7 faktów na swój temat

Punkty 1,2,3, mam za sobą. Punkt 4 wypełnię podobnie jak Karolina wg wersji Ystin.
I tak:
Chciałabym wyróżnić Marzenę prowadzącą bloga Zamotana Lacrima za całokształt. Podglądam ją już od bardzo dawna i zawsze znajdę u niej coś ciekawego.
Agnieszkę z bloga scrappassion ponieważ  robi piękne i ciekawe prace, dzieli się wiedzą i zawsze mnie czymś zadziwi.
Ushii z bloga Ushiilandia ,bo właściwie od przeczytania o niej artykułu w czasopismie zaczeła się moja wędrówka po różnych tego typu blogach. Podziwiam ją za wszechstronność  i pomysłowość.
Sasillę z bloga Kuchnia Pełna Cudów za wszystkie kursy, za piękne prace, ot za całokształt.
Atenę z Drewnianej Szpulki za wspaniałe pomysły, piękne prace.
I jeszcze Monikę z bloga Moja Papierowa kraina  za  wspaniałe kompozycje, i mnóstwo inspirujących, pięknych prac

I ostatni punkt czyli 7 faktów na mój temat:
1. Nauczyciel, wychowawca z powołania i przekonania od 26 lat- choć im dłużej, tym trudniej i bardziej tęsknię za tym co było
2. Książkowy przykład zodiakalnego skorpiona ( czytaj: trudny zawodnik)
3. Jestem dumna ze swojej rodziny i kocham swój dom
4. W sprawach rękodzieła wszelakiego jestem bardzo ciekawska
5.  Lubię się uczyć i metodą prób i błędów dochodzić do rozwiązania
6. Kocham  zwierzęta i mam ich sporo
7.Cieszę się z tego i tym co mam, nie tęsknię i nie płaczę za tym czego nie mam lub co mają inni

To tyle!

piątek, 22 lipca 2011

Przywoływania duchów ciąg dalszy...

Postanowiłam pokazać jeszcze kilka rzeczy dawnych. Jakieś półtora roku temu postanowiłam zmienić wygląd i klimat sypialni. Postawiłam na decoupage. Zmieniłam kolor ścian i sufitu i zdecoupagowałam stare meble. Do tego trochę gadżetów z takim samym motywem ( biała magnolia) jak na meblach i... jestem zadowolona.
Stary manekin (kupiony na allegro za grosze) służy za wieszak do  biżuterii, butelki po winie przerobiłam na lampki nocne.
Manekin:
 Tu widać też obrazki, które kupiłam, kierowana jakimś niezrozumiałym już dzisiaj impulsem, w sklepie po 4,50. Odleżały kilka lat na regale i nabrały mocy prawnej.

I jeszcze lampki z butelek po winie dwie małe komódki ( do drobiazgów ) na toaletkę i drobne gadżety na ścianę



A teraz stara dobra komoda i szafa - nie chciała dobrze pozować, ale...

Co tu dużo mówić... zdjęcia jak zdjęcia, rzeczywistość jest ciekawsza i jestem zadowolona!


środa, 20 lipca 2011

Efekty wczorajszej wieczornej pracy...

Wczoraj późnym wieczorem skończyłam skrzyneczkę zamówioną na 18 urodziny, zrobiłam też  kartkę na "18".
Właściwie to było już dzisiaj i dlatego nie zrobiłam zdjęć ( zapomniałam). A dzisiaj rano mój mąż zabierał skrzyneczkę więc w wielkim pośpiechu cyknęłam fotki. Są nędzne, wiem, ale nawet gdybym miała więcej czasu to moim aparatem, z moimi umiejętnościami nic lepszego by nie było... Tak więc pokażę co widać, a reszta.... w domyśle.

Kartka trochę lepiej pozowała, ale też pośpiech nie był tak duży i mogę wybrać z całej sesji te dwa, które wyszły moim zdaniem...
Do zrobienia tej kartki zainspirowała mnie TA i TA i jeszcze inne niedoścignione... 
Wykorzystałam papiery Galerii Papieru  ten i ten , a ponieważ nie mam cudownego narzędzia i pięknych wykrojników, ograniczyłam się do nożyka i nożyczek.

poniedziałek, 18 lipca 2011

Kartka na 18 urodziny.

Taka sobie kolorowa karteczka- mój dzisiejszy, wieczorny wy-tworek
Użyłam papierów z Galerii Papieru  Małych 15x15 z zestawu promocyjnego Cudowne lata

Dla myśliwego!

Taka mała karteczka, z modlitwą do św. Huberta, dla myśliwego.


niedziela, 17 lipca 2011

Może i ja spróbuję! Chrzest na złoto.

Wyzwanie w    craft4you . Sama nie wiem czy moje się nada, ale nie o wygraną mi chodzi, a raczej o przełamanie siebie i swojej blokady... Może trochę infantylnie, ale...
I męska wersja  bucików
No chyba,że taka, ale ją prezentowałam już tutaj we wcześniejszym poście. Do wyzwania pasuje.

Wykorzystałam stemple i złoty puder do embossingu. Kwiatki i brzeg kartki potraktowałam lekko pasta pozłotniczą.


Zajrzyjcie tutaj, co można  wygrać!
http://keepsakesbymelissa.blogspot.com/2011/06/my-3rd-blogaversary-giveaway.html

Okołoślubnie!

Ślub córki to dla każdego wielkie wydarzenie. Dla mnie wielkie przeżycie i wyzwanie!

 Zaproszenia i zawiadomienia:

Winietki i podziękowania dla gości weselnych :




Podziękowania dla rodziny i znajomych, którzy pamiętali o młodych w tym dniu:

Dekoracje na samochód:





I kościoła:




Było trochę biegania, pracy i stresu, ale wszystko udało się zrobić na czas i efekt mnie zadowolił( zawsze jest coś co można było inaczej, lepiej itp., ale o tym szaa...), a o wrażeniach innych osób to chyba nie mnie się wypowiadać.
I kartka-torebka taka jak ta- z kilkoma ciepłymi słowami od mamy i taty :

 
Copyright (c) 2010 Ostoja Kasi... and Powered by Blogger.