poniedziałek, 22 lipca 2013

Garść kolejnych (wy)tworów...

... ciągle jeszcze parasolki z kwiatami...


tę niestety jakoś źle "obfociłam" - cóż mimo starań i ćwiczeń fotografowanie to ciągle nie moja bajka... w rzeczywistości kartka jest w tonacjach ecru, brąz z cieniowaniem  i dodatkiem kwiatków pomarańczowych i ecru... no nic... wyszło jak wyszło!
Kartka z różyczkami wykonanymi wg. tego kursu...

I jeszcze jedna  z czerwienią...



4 komentarze:

Monique pisze...

Pani Kasiu piękne karteczki :)

OriBella pisze...

Piękne te ślubne kartki, zwłaszcza z parasolem:)

Anonimowy pisze...

Kasiu karteczki jak zwykle przecudnej urody - te z parasolkami są naj...

Ania L pisze...

Parasolki są prześliczne :)

Prześlij komentarz

Dziekuję,że do mnie zajrzałaś(łeś) i zechciałaś(łeś) zostawić po sobie ślad :)

 
Copyright (c) 2010 Ostoja Kasi... and Powered by Blogger.