poniedziałek, 9 grudnia 2013

...czas nadrobić zaległości...

Ostatnio niewiele robiłam-dochodziłam do siebie, ale mam kilka zdjęć prac , których jeszcze nie pokazywałam, bo tak całkiem  "plackiem" leżeć nie umiałam:
- 4x pamiątki na Chrzest św. z bucikami
- 2x wianek adwentowy


- kartka z okazji 17 rocznicy abstynencji


- pudełko, z życzeniami świątecznymi i miejscem na drobny upominek, dla przyjaciół przebywających w.. nie pamiętam... gdzieś w świecie. Wykorzystałam tu stemple od Joli






- pudełko z życzeniami imieninowymi i świątecznymi dla Ewy i Adama, i tu też wykorzystałam stemple od Joli





- świeczki, które ozdobiłam  ( miały zapłonąć w święta) przydały się bardzo w czasie ataku orkanu Xawery, gdy zapanowały ciemności



- część pierniczków ( tych polukrowanych), która się jeszcze uchowała, reszta czeka na lukrowe ubranka...



3 komentarze:

Annette ;-) pisze...

I ja długo plackiem nie poleżę. Dorobek imponujący!

Iwona pisze...

Łal alez cudne pierniczki:)Wszystko śliczne:)

Rom-a pisze...

super

Prześlij komentarz

Dziekuję,że do mnie zajrzałaś(łeś) i zechciałaś(łeś) zostawić po sobie ślad :)

 
Copyright (c) 2010 Ostoja Kasi... and Powered by Blogger.