Wygląda to tak, jakbym robiła wyłacznie kartki 15x15 w płaskich pudełkach. Prawda jest taka, że robiłam i robię ich bardzo dużo. To najbardziej ulubiona forma z wszystkich jakich się podejmuję, poza tym tak się złozyła, że po spaleniu dysku utraciłam foldery ze zdjęciami i mogę pokazać tylko to, co zostało oraz to, co w ostatnim czasie robiłam.
tak więc ślubów ciąg dalszy...
- kolejna w tej samej formie...
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Dziekuję,że do mnie zajrzałaś(łeś) i zechciałaś(łeś) zostawić po sobie ślad :)