Prawem serii...

Deszczowe popołudnie i taki sobie nastrój... Dlatego najlepsze co może być to " kartkowanie". Wykorzystałam drugi fragment moich odnalezionych na dnie szuflady grafomańskich prób. Myślę,że na dłuższy czas wystarczy, reszta niech tam sobie leży, no,  bo skoro już napisałam to może się przyda.

Ja grafomanka.......

Na blogu sklepu Kreatywny Zakątek trafiłam na  Wyzwanie #1. Hasłem przewodnim jest Babie lato. Przypomniałam sobie moje próby przelewania splatanych myśli na papier i odnalazłam dwa uuuuuuu....twory mojego autorstwa ( dotychczas nikomu ich nie pokazywałam, bo... no wiecie!) ale teraz ujawnię się, a niech tam w końcu nie wszystko zawsze się udaje. Tak więc, oto kartka, którą zgłaszam na wyzwanie. Tak na szybko dorobiłam serduszko na szydełku, więc dużo tam " mojego"- wybaczcie.

 Zastanawiam się jeszcze nad wykorzystaniem drugiego tekstu na kolejnej kartce- pomyślę nad tym, a że u mnie cały czas sezon ślubny, to pewnie znów będzie kartka na ślub. A może i inne moje bazgroły do czegoś, kiedyś się przydadzą.