- zmogła mnie choroba
-spędziłam cudowne święta w gronie najbliższych ( było to co lubię najbardziej- pelna chata)
-sporo kartek i innych drobiazgów poleciało bez zdjęć ( właściwie kartki nie uwieczniłam ani jednej, ups! dwie jakieś się znalazły)
- upiekłam i ozdobiłam sporo pierniczków
- dostałam kartkę od Danusi ( koleżanki z robótkowego forum) - dziękuję Danusiu!
a teraz już najgorszy dla mnie okres w roku- inwentury - liczenie drobnicy w sklepie - to zawsze bardzo trudny i pracowity czas - jestem na pewien okres wyłączona z życia.
A' propos - ciągle jestem zbuntowana, bo przecież najpierw musiałam wszystko co mam w sklepie zakupić, a teraz mam samą siebie sprawdzić i kolejny raz płacić podatki, no ale cóż moje możliwości sprawcze ograniczają się do narzekania i tyle...
Teraz już spora dawka zdjęć:
- zaproszenia na 50 rocznicę ślubu rodziców koleżanki
-dwie kartki świąteczne ( jedyne, które załapały się na zdjęcia)
- moje pierniczki, a raczej to co z nich zostało
-kartka na bierzmowanie
- kalendarz
-trzy różne kartki na jedną osiemnastkę
W tym miejscu muszę napisać,że odrobinę się zamotałam i zabrakło mi troszkę pomysłu , skorzystałam więc z pomysłu Karoliny, która już kiedyś robiła bardzo podobną, prawie taką samą ( zmieniłam kilka detali i Pin up) kartkę dla miłośnika motoryzacji i dzięki temu wyrobiłam się w czasie.
- exploding box na 40 rocznicę ślubu
To tyle na dziś.
Życzę wszystkim szampańskiej zabawy i szczęścia w Nowym Roku !