Skórzane gody...
Bon miał być wykonany zgodnie z wytycznymi:
- kolorystyka: beże, brązy, ecru, stare złoto
- tekst przygotowany przez fundatorkę
- wszystkie niezbędne informacje dotyczące fotografa
element skórzany - moja inwencja
Zdjęcia autorstwa Ani
Małe, ale piekne i kochane miasto, wielkopolskie, Poland
żona jednego męża od ponad 33 lat, matka trójki dorosłych dzieci,teściowa jedynego zięcia ( na synowe czekam), babcia czwórki kochanych urwisów- Julki, Mateusza, Bolka i Basi...Przede wszystkim straszny nerwus, świadomy swojej przypadłości, dlatego zawsze mam pod ręką uspokajacze w postaci, nitek, papirków, dziurkaczy, nożyczek, szydełek itp.itd. A gdy to nie pomaga jadę z mężem na polowanie i zastygam w bezruchu na wiele godzin... ( czasem się poruszę, ale o tym szaa...mężowi, bo się wyda.)