Nie było mnie trochę, ale nie próżnowałam, o nie- to był bardzo intensywny,pracowity tydzień.
Krótko przed feriami w głowie mojej znajomej, właścicielki restauracji, zrodził się pomysł na pięciodniowe warsztaty kulinarno- plastyczne dla dzieci.
Już zapomniałam ile wysiłku kosztuje praca z maluszkami ( rozrzut wiekowy 4-12 lat), ale oprócz tego miałam okazję przypomnieć sobie ile radości niesie ich zapał, chęci i zaangażowanie. To był pracowity, ale niezwykle ekscytujący tydzień.
17/4 środa
11 godzin temu
5 komentarze:
Kocham dzieciaki i te małe i te większe, miło popatrzeć na te zdjęcia :-)i na te wszystkie prace.
Fantastycznie! Widzę, że warsztaty baaardzo udane:-) Jak miło patrzeć na takie zaangażowanie maluchów:-) Gratuluję Kasiu!
Fantastyczny pomysł, widać, że dzieci bawiły się wspaniale :)
To musiał być fantastyczny i bardzo kreatywny dzień, nie tylko dla dzieciaków:) A pomysł rewelacyjny - gratulacje:)
Oj! Był bardzo kreatywny, bardzo pracowity i to był cały tydzień!
Prześlij komentarz
Dziekuję,że do mnie zajrzałaś(łeś) i zechciałaś(łeś) zostawić po sobie ślad :)