czwartek, 10 maja 2012

Trochę mojej radosnej....ach zobaczcie sami!

Dwa kompleciki: naszyjnik i bransoletka . Trochę drutu, szyfonu, koralików, wstążki i kleju oraz burza w głowie i kilka godzin pracy, a wyszło co wyszło.









Ten stroik robiłam na zamówienie wg. zdjęcia przyniesionego przez klientkę.


1 komentarze:

moja artissima pisze...

Wyszło małe wspaniałe dzieło sztuki ;-) Świetne prace, zwłaszcza ten pierwszy komplecik - istne cudeńko:)

Prześlij komentarz

Dziekuję,że do mnie zajrzałaś(łeś) i zechciałaś(łeś) zostawić po sobie ślad :)

 
Copyright (c) 2010 Ostoja Kasi... and Powered by Blogger.